top of page
Search

Miliony Czerwonych Kapturków


Istnieje szansa, że Jacob Ludwig Karl Grimm przed odejściem do lepszego ze światów miał okazję doświadczyć mocy Czerwonego Kapturka. W 1856 roku we Freyburgu (Saksonii-Anhalt), cztery lata przed jego śmiercią, wyprodukowano pierwsze wino musujące, które swoją nazwę wzięło od baśni napisanej przez niego i jego brata, Wilhelma.


“Rotkäppchen”, czyli Czerwony Kapturek w formie płynnej, przez długi czas walczył z Francuzami o prawo do nazywania się szampanem. Ostatecznie stanęło na tym, że “Rotkäppchen” ma przydomek “Sekt”, co w praktyce oznacza, że jest szampanem, tyle że nie z Szampanii. Jakość butelek z Freyburga szybko zyskała rozgłos. Winnica była niewielka i gdy sukces złapał ją w swoje szpony, musiała sprowadzać winogrona zza granicy. Jej reputacja nie zmalała nawet w okresie powojennym, gdy wschodnie Niemcy stały się NRD - rocznie produkowano 15 milionów Czerwonych Kapturków.


Czas przełomu rozpoczął się wraz ze zjednoczeniem Niemiec. Dawni obywatele NRD zasmakowali w zachodnich trunkach, więc produkcja win musujących z Saksonii spadła ponad pięciokrotnie. Wydawało się, że los podpisał na Czerwonego Kapturka wyrok i głodny wilk wolnego rynku połknie działającą 130 lat winnicę. Niespodziewanie jednak na horyzoncie pojawił się leśniczy, a właściwie kilku leśniczych, inwestorów, którzy uwierzyli w szansę starej, niemieckiej marki. Rozpoczęli promowanie saksońskiego wina w zachodniej części Niemiec i - ku zaskoczeniu wielu - odnieśli sukces. Po 7 latach “Rotkäppchen” był już liderem alkoholi nowych, zjednoczonych Niemiec ze sprzedażą 50 milionów butelek rocznie. Obecnie jest jednym z największych producentów win musujących na świecie.


Rotkäppchen to nie tylko wysokogatunkowe szampany (pardon: sekty), to także prostsze i mniej wymagające od konsumenta napoje z alkoholem poniżej 10%. Są dostępne w niemal wszystkich niemieckich sklepach i ich popularność nie słabnie.

19 lipca obchodzimy Dzień Czerwonego Kapturka. (Kto te święta wymyśla...?). Świętować można chyba tylko w jeden sposób.

bottom of page